Info

avatar Sporadyczne zapiski w tym blogu do dupy robi sterany przez życie reed z miasta Chorzów. Przependalowałem mnóstwo kilometrów, ale do bloga trafiło 4322.32 kilometrów w tym 1821.30 w terenie. Pendaluję z zajebistą średnią wynoszącą 16.46 km/h
NIc ciekawego o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Meine Kamerad

Wyczes roczny

Wykres roczny blog rowerowy reed.bikestats.pl
Dane wypadu:
73.00 km 0.00 km teren
03:18 h 22.12 km/h:
Maks. pr.:76.00 km/h
Temperatura:21.0
Fahrrad:

Bolesny Siewierz

Niedziela, 7 czerwca 2009 · dodano: 07.06.2009 | Commenty 3

Miał byś miły wyskok do Siewierza. Planowy lekki ból nóg. Skończyło się jednak na totalnym biczowaniu deszczem z gradem. Dopadło mnie w Mierzęcicach, nie było sensu uciekać. Pierwszy raz w tym roku zmokłem do ostatniej nitki. Ale "tfardym cza być, a nie mientkim" :D
Kategoria , road



Komentarze
reed
| 20:37 niedziela, 7 czerwca 2009 | linkuj Dzisiaj to IMHO aura przegięła lekko. Dziń wolny typowy na długi wypad, a tu takie efekty :|
Wam się udało, mi nie całkiem.
Bazyl | 19:43 niedziela, 7 czerwca 2009 | linkuj A ja tylko patrzyłem na niebo i patrzyłem i przeszło bokiem. Ale wiatr to by mnie do rowku ze trzy razy wepchnął, psia jego mać :(
joshua
| 19:39 niedziela, 7 czerwca 2009 | linkuj Ja na szczęście uniknałem deszczu jakiegoś konkretniejszego, ale chmura była niesamowita... Pozdrawiam
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!